Mieszkańców Zgorzelca idących do pracy w czwartek 3 lipca zaniepokoił silny zapach spalenizny unoszący się nad miastem. Wkrótce okazało się, że źródłem jest pożar, który od kilku dni trawi niemieckie lasy. Ogień objął 200 hektarów w pobliżu miejscowości Gohrischheide położnej kilkadziesiąt kilometrów od granicy z Polską, nad północny zachód od Zgorzelca.
Jak donosi internetowa gazeta Bild, Sytuacja w tym regionie nadal się zaostrza. Dawny poligon wojskowy płonie od kilku dni, obecnie obejmuje 200 hektarów. Las płonie między suchymi sosnami i piaszczystą glebą, a nad regionem unosi się gęsty dym. Dwóch strażaków zostało poważnie rannych, ewakuowano wieś Neudorf, a teraz wydano alarm katastroficzny. Pożar przekroczył już granicę z Brandenburgią. Na miejscu są straże pożarne z obu krajów związkowych, wspierane przez Federalną Agencję Pomocy Technicznej (THW) i służby ratownicze. Operacja jest trudna – teren jest nieprzejezdny, częściowo zanieczyszczony starą amunicją. Żar wielokrotnie się rozpala, a w niektórych obszarach ogłoszono najwyższy poziom zagrożenia pożarem lasów. Nie wiadomo, jak długo potrwa operacja. Krótki deszcz, który zaczął się dziś rano, nie przyniósł żadnej ulgi. Alarm katastroficzny został wydany dla trzech społeczności w regionie w południe. Dotknięte nim są także społeczności Zeithain i Wülknitz, a także miasto Gröditz. W międzyczasie ewakuowano również Neudorf, na południowym skraju Gohrischheide. Według urzędu powiatowego płomienie rozprzestrzeniają się szybko w kierunku wioski. W środę 100 osób zostało już ewakuowanych z płomieni. Mieszkańców wezwano do zamknięcia okien i wyłączenia wentylacji. „Pożar się nasilił” – dla Bilda powiedział krótko po północy oficer ochrony przeciwpożarowej lasów Brandenburgii, Raimund Engel. Cały obszar wrzosowisk płonie. Ronny Werner, rzecznik okręgu Meißen, odmówił dziś rano potwierdzenia, że pożar się nasilił. Służby ratunkowe wykorzystują teraz również policyjne śmigłowce, aby uzyskać przegląd z powietrza. Samolot może również wykrywać żar po przejściu płomieni. Ostrzegamy podróżnych wybierających się w kierunku pożaru przed utrudnieniami na drodze spowodowanych blokadami.
J. G. / Foto: Bild