W dniu 23 kwietnia 2025 roku, Sąd Rejonowy w Bolesławcu, skazał na karę 7 lat pozbawienia wolności oraz dożywotni zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych 37- letniego Kamila D., mieszkańca powiatu bolesławieckiego, za spowodowanie śmiertelnego wypadku drogowego i ucieczkę z miejsca zdarzenia, to jest za czyny kwalifikowane z art.177 § 2 kk w zw. z art. 178 § 1 kk.
Śledztwo w tej sprawie prowadziła Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu. Do zdarzenia doszło 22 sierpnia 2020 roku, po godzinie 22.00, w miejscowości Jurków, gdzie sprawca, w okolicy skrzyżowania dróg, na skutek nadmiernej prędkości, niedostosowanej do warunków panujących na drodze i uksztaltowania jedni, stracił panowanie nad kierowanym pojazdem, zjechał do lewej krawędzi jezdni, na pas przeznaczony do ruchu pojazdów z przeciwnego kierunku i doprowadził do czołowego zderzenia z prawidłowo poruszającym się tą drogą pokrzywdzonym, kierującym rowerem. Na skutek potrącenia, rowerzysta doznał urazu wielonarządowego narządów wewnętrznych głowy, klatki piersiowej i jamy brzusznej, które skutkowały jego zgonem na miejscu zdarzenia. Sprawca zbiegł z miejsca wypadku .
W trakcie prowadzonego śledztwa ustalono, że oskarżony próbował nakłonić swojego kolegę, aby ten pomógł mu uniknąć odpowiedzialności karnej, przyjmując na siebie odpowiedzialność za to zdarzenie, w zamian za kwotę 50.000 zł. W tej sprawie Prokuratura Rejonowa w Bolesławcu, prowadzi wobec niego odrębne postępowanie, w którym usłyszał zarzut nakłaniania innej osoby do złożenia fałszywych zeznań.
W najbliższym czasie w tym zakresie zostanie skierowany wobec niego akt oskarżenia do Sądu. Oskarżony Kamil D. nie przyznał się do spowodowania śmiertelnego wypadku drogowego i ucieczki z miejsca zdarzenia. Odmówił złożenia wyjaśnień. Wcześniej poszukiwany był Europejskim Nakazem Aresztowania. Na wniosek oskarżonego i jego obrońcy, Sąd Apelacyjny we Wrocławiu, wydał wobec niego list żelazny oraz zastosował poręcznie majątkowe w kwocie 150.000 zł. W/w był już wcześniej karany sądownie na terenie Niemiec, między innymi za przestępstwa kradzieży.
Wydany w tej sprawie wyrok jest nieprawomocny. Prokurator zamierza go zaskarżyć, albowiem, w jego ocenie, wymierzona oskarżonemu kara jest zbyt łagodna.
Ewa Węglarowicz-Makowska
Rzecznik prasowy
Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze