Jak informuje Biuro Prasowe PGE Turów Zgorzelec, decyzją PZKosz z dnia 09.08.2021 roku, koszykarze tego klubu zagrają na pierwszoligowych parkietach. Oczywiście marzenia o zbudowaniu drużyny i całej otoczki klubu na miarę 1 ligi nie byłby możliwe, gdyby nie zapewnienie wsparcia finansowego PGE Polskiej Grupy Energetycznej. Starania o rywalizację w pierwszej lidze pokazały, że trzon drużyny już istnieje.
Dzięki zaangażowaniu włodarzy Klubu oraz działaczy w tym Rady Nadzorczej, pojawiła się możliwość zakupu dzikiej karty, uprawniającej do udziału w rozgrywkach 1 ligi koszykówki mężczyzn. Po otrzymaniu promesy sponsoringu od PGE Polskiej Grupy Energetycznej, Klub postanowił przystąpić do procesu licencyjnego. Serca kibiców czarnozielonych ponownie będą bić szybciej, głośno dopingując swoją drużynę w PGE Turów Arenie. - Klub wraca do gry dla kibiców naszego miasta i całego regionu, którzy kochają koszykówkę, tak samo jak my – zapewniają działacze. Wiadomo, że nie przedłużono kontraktu z dotychczasowym trenerem prowadzącym zespół na poziomie trzeciej logi, czyli Markiem Morawskim. W chwili obecnej trwają rozmowy z trenerem oraz zawodnikami. W tym sezonie Klub postawi na młodych, rozwojowych graczy, którzy zostaną uzupełnieni o tych, z doświadczeniem na parkietach ogólnopolskich. Jak widomo kilka miesięcy temu klub podpisał umowę z głównym sponsorem opiewającą na kwotę 600 tys. zł na szkolenie młodzieży i dalszą grę seniorów w trzeciej lidze. Informacja o otrzymaniu promesy sponsoringu od PGE może oznaczać zwiększenie kwoty dotacji. Sprowadzenie i utrzymanie zawodników spoza Zgorzelca na pewno będzie kosztowne. Co prawda budżety pierwszoligowych klubów nie są tak rozdęte, jak ekstraligowych (od 2 do 8 mln zł), ale trudno sobie wyobrazić, że gracze Turowa wyjdą na parkiet za 1000 zł miesięcznie. W najbliższym czasie zapytamy o to władze tego klubu.
GRE