Po niefortunnej przegranej zgorzeleckich koszykarek U-15 z klubu Citronex UKS Basket ze Spartakusem Jelenia Góra, przyszedł czas na odrobinę optymizmu. W niedzielę 16 stycznia na własnym parkiecie wysoko, bo 64:29 wygrały z MKS MOS Betard II Wrocław. Zwracamy uwagę na fakt, iż sukces jest wynikiem dobrej gry całej drużyny a nie tylko jednej czy dwóch liderek.
Mecz już od pierwszych minut toczył się pod dyktando gospodyń. Już w pierwszej odsłonie Cytrynki wyszły na 10-cio punktowe prowadzenie (19:9). W podobnym stylu miały przebieg kolejne kwarty wygrane kolejno 14:8, 18:4, 13:8. Głównymi atutami zgorzelczanek były szybkie ataki wyprowadzane po zbiórkach w obronie oraz (co było często spotykane), po stratach przeciwniczek. Były agresywne w walce pod koszami po obu stronach boiska. Szczególne zasługi ma w tym względzie Maja Słubicka, która ze względu na warunki fizyczne nie dawała zbyt wielu szans na zbiórki przeciwniczek w ataku. To samo odnosiło się do jej zachowania w obronie. Poza tym zdobyła sporo punktów. Trudno wymieniać zasługi poszczególnych zawodniczek, ale zasługuje na wyróżnienie grająca z numerem 28 Zofia Słocińska. Grała żywiołowo, z energią i można śmiało powiedzieć, że byłą królową strefy podkoszowej po obu stronach parkietu. Warto wspomnieć, że na treningi i mecze dojeżdża ona z Bolesławca razem z trzema innymi zawodniczkami. Obserwując grę kadetek prowadzonych przez trenera Piotra Pietryka śmiało można powiedzieć, że gra drużyny wyraźnie ożywiła się i nabrała rumieńców właśnie po dołączeniu wspomnianej grupy dziewczyn. Naszym zdaniem takie właśnie powinny być wyniki zdrowej rywalizacji w sporcie. Następny mecz Cytrynki rozegrają także na swoim parkiecie. Zapraszamy na halę sportową przy ul. Maratońskiej w dniu 23 lutego o godz. 11.00. Życzymy kolejnego zwycięstwa.
J.G.
Foto: GRE
Citronex UKS Basket Zgorzelec: Zofia Słocińska 15, Zofia Kozubska 11, Maja Słubicka 10, Magdalena Garncarz 8, Maja Grzybek 7, Maja Małecka 7, Natasza Królikiewicz 4, Kornelia Mosorka 2.