Koszykarze PGE GiEK Turów Zgorzelec kontynuują zwycięską serię meczów w grupie D drugiej ligi męskiej PLK. W niedzielę 12 października w derbach Dolnego Śląska z KS Sudety Jelenia Góra wygrali piąty mecz z rzędu sezonu zasadniczego 102:61. Taka sytuacja wywołała zadziwiające komentarze nawet w szeregach przeciwników.
Oto, co o Turowie pisze portal jelonka.com. Lider grupy D II ligi koszykarzy pokazał klasę, przekraczając "setkę". W każdej z kwart triumfatorzy rzucili 25 lub 26 "oczek".Początek spotkania był dla Sudetów trudny. Turów od pierwszych minut narzucił wysokie tempo i agresywną obronę. Brak zbiórek i niska skuteczność w ataku sprawiły, że gospodarze szybko wypracowali przewagę, praktycznie ustalając losy meczu. W drugiej odsłonie Sudety próbowały znaleźć rytm. Kilka udanych akcji pozwoliło zdobyć więcej punktów, ale przewaga gospodarzy rosła, a skuteczność rzutów wolnych pozostawiała wiele do życzenia – w pierwszej połowie zespół stawał na linii zaledwie dwa razy. Do przerwy Turów prowadził 50:23 - relacjonowali przedstawiciele jeleniogórskiego zespołu. - Po przerwie przyjezdni zagrali odważnie. Aktywne akcje Bartosza Jyża i Cezarego Fudziaka (byłego Tura) poprawiły obraz gry, jednak Turów wciąż kontrolował wynik i wygrywał także tę kwartę. Ostatnie dziesięć minut to walka o każdą piłkę. Sudety nie złożyły broni, ale szeroka rotacja pozwoliła gospodarzom dowieźć zwycięstwo do końca. Cytujemy tę wypowiedź aby pokazać, jak wielkie wrażenie na rywalach wywiera postawa podopiecznych trenera Jarosława Krysiewicza. Trzeba zauważyć, że dla zespołu trenera Krysiewicza gra na boisku to fajna zabawa. Cały mecz toczył się z uśmiechami na twarzy w bardzo dobrej atmosferze. Nie wolno nam jednak bez komentarza zostawić słabszych momentów w grze czarnozielonych. Były one zauważalne zwłaszcza w trzeciej i czwartej kwarcie, kiedy inicjatywę przejmowali goście. Być może problemy z koncentracją (niecelne rzuty, łatwe straty) wynikały ze świadomości graczy, jak duża jest przepaść między Turowem a Sudetami. W tej sytuacji najbliższy mecz z silnym Kosz Ciepłomax Kompaktowy Pleszew, który zostanie rozegrany w sobotę 18 października na boisku rywali, może się okazać tym momentem, który pokaże prawdziwy potencjał drzemiący w Turach. Takich testów jeszcze wiele w tym sezonie. Mowa choćby o Pogoni Prudnik, z którym do tej pory zgorzelczanie chyba jeszcze ani nie wygrali występując w II lidze mężczyzn.
PGE Turów – KS Sudety Jelenia Góra 102:61 [26:6, 25:17, 26:21, 26:17]
Szymon Pawlak 22, Sebastian Walda 14, Michał Jędrzejewski 11, Karol Krysiewicz 10, Patryk Rosołowski 8, Bartosz Bochno 7, Dawid Sobkowiak 6, Jakub Bereszyński 6, Mateusz Leniec 4, Jakub Ziemba 1.
J.G.
Foto: GRE

EUR
USD
CHF
GBP
CZK