240-02To był jednostronny mecz bez emocji. Powodem chyba był fakt, że stawką meczu pomiędzy zespołem Lokomotiv z Krasnodaru a PGE Turów była przysłowiowa pietruszka. Oba zespoły znały już swoją przyszłość. Gospodarze będą grać w fazie play-off a goście z ósmym miejscem w tabeli zapewnili sobie zwrot kosztów udziału w rozgrywkach. Zapewne z tego powodu podopieczni trenera Miodraga Rajkovicia podeszli do ostatniego spotkania w ramach Ligi VTB zupełnie luzacko. Przegrali 103:73, co obrazuje różnicę co najmniej jednej klasy pomiędzy rywalami.

 


Drużyna miejscowych od początku postanowiła pokazać, że to oni rządzą na swoim boisku. Już po trzech minutach gry prowadzili 11:0 a pierwsze punkty dla Turowa zdobył spod kosza Ivan Zigeranović. Jak widać twarda obrona Lokomotiwu od początku nie dopuszczała czarnozielonych pod swój kosz. Ci więc próbowali szczęścia rzutami z dystansu. Niestety i tam gospodarze utrudniali im życie, więc skuteczność w tym elemencie także była żałosna. Miejscowi za to trafiali z każdej pozycji, wskutek czego po pierwszej ćwiartce wygrywali już różnicą 14 oczek (30:14).
Druga odsłona to konsekwentne powiększanie przewagi przez Lokomotiv. Nie na wiele zdało się polepszenie skuteczności Turowa w ataku (11 oczek w ciągu 5 minut). Gospodarze ośmieszali obronę zgorzelczan, która nie była w stanie im przeciwstawić żadnych argumentów. W ich szeregach panował chaos, popełniali dziecinne straty wynikające głównie z nonszalanckich, niechlujnych podań. Miejscowi je wykorzystywali a szybkie ataki niezawodnie zamienia na punkty. Po pierwszej połowie prowadzili więc już 57:34 bo kwartę tę wygrali 27:22.
Potężne lanie wzmogło się po przerwie. Podczas gdy gracze z Krasnodaru punkty zdobywali seriami, to zespołowi znad Nysy od czasu do czasu udawało się trafiać do kosza,. Po sześciu minutach trzeciej kwarty różnica wynosiła już 32 oczka (75:42). Trafienie Chylińskiego z dystansu poprawił nieco tę sytuację, ale gospodarze nie znali litości. Przedostatnią odsłonę zakończyli rzutem za trzy, wskutek czego podwyższyli przewagę o kolejne punkty. Stan meczu brzmiał 86:53, bo Lokomotiv zdobył w niej o dziesięć oczek więcej od przyjezdnych (29:19).
Ostatnie 10 minut to gra na utrzymanie status quo. Gdy po dwóch minutach czwartej kwarty miejscowi prowadzili aż 35 punktami (90:55) widać było, że resztę spotkania traktują już jako sparing. Grając na kompletnym luzie nie zaniedbywali jednak żadnej okazji do podwyższenia wyniku. Ponkraszow rzutami wolnymi przekroczył setkę a ostatnie trafienia dla Turowa zaliczyli Stelmach za dwa i Chyliński za trzy. Tę kwartę wygrali goście 17:20 ale gospodarze cały mecz 103:73. Najskuteczniejszym graczem czarnozielonych był Mike Taylor (14 pkt) lecz to postać kontrowersyjna, bo często pudłował i popełnił wiele strat. Cieszy natomiast powrót do formy Michała Chylińskiego, który spędził na parkiecie prawie pół godziny, czyli najdłużej z całego zespołu i zdobył 10 punktów.
Janusz Grzeszczuk
Fot.: VTB Leauge
Lokomotiv Krasnodar - PGE Turów Zgorzelec 103:73 [30:14, 27:20, 29:19, 17:20]
Lokomotiv Kubań:Zubkow 19, Simon 17, Kalnietis 15, Hendrix 13, Ponkraszow 13, Zukanenko 9, Jasaitis 7, Grigoriew 5, Kanigin 2, Lichodiej 2, Maric 1.
PGE Turów:M. Taylor 14, Zigeranović 10, Chyliński 10, Kulig 9, Krestinin 7, Stelmach 7, Dylewicz 6, Prince 6, T. Taylor 4, Karolak 0.

Najnowsza Gazeta

300

Reklama

Kursy walut

KUPNO SPRZEDAŻ
euro EUR 4,3100zł 4,3500zł
usd USD 4,0300zł 4,0200zł
usd CHF 4,4400zł 4,5600zł
usd GBP 5,0100zł 5,0012zł
czk CZK 0.1800zł 0.1940zł

Kurs z dnia: 2024-03-29

Pogoda

+8
°
C
+11°
+
Zgorzelec
Wtorek, 16
Środa
+ +
Czwartek
+ +
Piątek
+10° +
Sobota
+10° +
Niedziela
+ +
Poniedziałek
+ +
Prognoza 7-dniowa