Na terenie powiatu zgorzeleckiego pojawiają się oszuści zachęcający do gry hazardowej w tzw. trzy kubki. Wykorzystują naiwność ludzi i mamią możliwością szybkiego zarobku. Najlepszą radą jest nie przystępować do gry, w której jedynymi wygranymi są zawsze organizatorzy. Pomimo tego, iż gra w tzw. trzy kubki to stara i powszechnie znana metoda oszukiwania ludzi, wciąż znajdują się chętni do spróbowania „szczęścia".
Gra zawsze kończy się w ten sam sposób. Uczestnik przegrywa i to niejednokrotnie duże sumy. Zwykle oszuści działają w grupie. Jeden z nich posługuje się kubkami, pod jednym z nich znajduje się niewielki przedmiot, po czym szybkimi ruchami zmienia ustawienia kubków, a gracz ma wskazać pod którym znajduje się przedmiot. Początkowo zwykle padają wygrane, jednak obserwatorzy nie zdają sobie sprawy, że ci, którzy poprawnie wybrali właściwy kubek są wspólnikami prowadzącego grę. Zachowajmy zdrowy rozsądek i nie dajmy się oszukać. Najlepszą radą jest nie przystępować do gry, w której jedynymi wygranymi są zawsze organizatorzy.