W nocy z 21 na 22 listopada br. Oficer Dyżurny zgorzeleckiej komendy otrzymał zgłoszenie o kradzieży z włamaniem do samochodu dostawczego. Jak ustalili policjanci właściciel pojazdu zauważył młodego mężczyznę wynoszącego z jego pojazdu elektronarzędzia. Złodziej widząc, że został zauważony zaczął uciekać i szybko wskoczył do czekającego na niego pojazdu.
W okolicach ogrodzenia pokrzywdzony zauważył elektronarzędzia, które znajdowały się w jego samochodzie dostawczym. Były tam szlifierki, wkrętarki, młot udarowy oraz odkurzacz przemysłowy o wartości 7 tysięcy złotych, które sprawcy mieli już przygotowane do zabrania.
Pokrzywdzony natychmiast poinformował o włamaniu dyżurnego zgorzeleckiej komendy. Policjanci patrolujący miasto już po kilkunastu minutach zauważyli młodego mężczyznę odpowiadającego rysopisowi sprawcy. Na widok zbliżających się policjantów mężczyzna gwałtownie się odwrócił i udał w kierunku pobliskiego parkingu. Tam policjanci zauważyli pojazd, którym mogli poruszać się sprawcy, a w nim kolejnego mężczyznę. Policjanci ustalili tożsamość dwóch mężczyzn, którymi okazali się mieszkańcy Zgorzelca w wieku 21 i 25 lat. Zgodnie twierdzili, iż nic nie wiedzą o żadnym włamaniu, a tutaj znaleźli się zupełnie przypadkowo. Policjanci postanowili wersje mężczyzn skonfrontować z pokrzywdzonym, który gonił jednego ze sprawców. Kiedy jeden z młodych mężczyzn zauważył zbliżającego się pokrzywdzonego, pomimo iż był to środek nocy zaczął bardzo szybko ściągać bluzę twierdząc, że zrobiło mu się bardzo gorąco. Pokrzywdzony bez cienia wątpliwości wskazał, iż to właśnie jeden z tych mężczyzn wynosił z jego samochodu elektronarzędzia. Mężczyźni twierdzili, że włamali się ponieważ pilnie potrzebowali pieniędzy. Samochód, którym się poruszali sprawcy został zabezpieczony na policyjnym parkingu. Po kilku godzinach od zatrzymania mężczyzn, już rano do zgorzeleckiej komendy zgłosił się 19 – letni mieszkaniec gminy Sulików, który chciał się dowiedzieć jak może odebrać swój samochód, który w nocy został mu „zabrany" przez policjantów. Po jego wnikliwym przesłuchaniu policjanci ustalili, iż także on brał udział we włamaniu i dołączył do swoich kolegów znajdujących się już w policyjnym areszcie.
Ponadto w garażu należącym do jednego z mężczyzn policjanci odnaleźli rower, który pochodził z włamania do domu na terenie Zgorzelca.
Obecnie policjanci wyjaśniają czy mężczyźni mają na swoim koncie jeszcze inne czyny przestępcze.
Przypomnijmy, że za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat.
asp. Antoni Owsiak
EUR
USD
CHF
GBP
CZK
