We czwartek (26.06) w Zgorzelcu na ulicy Armii Krajowej pod marketem Biedronka można było zobaczyć trzy straże pożarne. Wyglądało to groźnie, ale okazało się fałszywym alarmem. Jak podał nam rzeczik prasowy Straży Pożarnej system nie wiadomo z jakiego powodu powiadomił Strażaków o włączonej czujce dymu. Już przed przyjazdem strażaków wszyscy zostali ewakuowani ze sklepu.
Na szczęście była to awaria techniczna systemu.Strażacy po sprawdzeniu systemu pozwolili obsłudze i klientom ponownie wejść do sklepu.
(red./Foto:MG)