Cudowna Anna Seniuk

Dla tych, którzy nie wystraszyli się mrozu i śniegu, i w sobotni wieczór wyszli z domów, żeby pod zieloną kopułą naszego MDK spotkać się z Anną Seniuk, z pewnością był to niezapomniany wieczór. Pani Anna była prawdziwie wzruszona gorącym przyjęciem w Zgorzelcu, gdzie jak wspomniała, była już przed laty z Janem Nowickim, by grać dla robotników i inżynierów Turowa.

Było to jeszcze w czasach, gdy to właśnie klasa robotnicza była przewodnią siłą narodu. Tamte wspomnienia zostały w głowie pani Anny, jednak te, które zabrała ze sobą w niedzielę wyjeżdżając z naszego miasta, będą dużo cieplejsze. W sali widowiskowej już na wejściu powitały ją gromkie brawa i twarze pełne serdecznych uśmiechów. Prowadzący dyskusyjny klub filmowy PozaNova Mariusz Tokarczyk przygotował na przyjazd aktorki specjalną niespodziankę. Na wspólny, wieczorny seans zaproponował film z początku kariery aktorskiej Anny Seniuk - obraz "Niedziela Barabasza" w reż. Janusza Kondratiuka. Przyznał się też, że zaproszenie pani Anny do Zgorzelca było jednym z jego marzeń, które szczęśliwie udało mu się zrealizować. Po projekcji goście DKF-u mieli okazję do rozmowy z aktorką, która opowiadała o swojej pracy w filmie, ale też na deskach teatru, gdzie nie tylko gra, ale ostatnimi laty także reżyseruje. Wieczór zakończył się wymianą serdeczności między panią Anną i uczestnikami spotkania, z którymi gwiazda chętnie pozowała do zdjęć i nie szczędziła im autografów