Po rocznej przerwie mieszkańcy powiatu zgorzeleckiego mogli znowu nacieszyć swoje uszy słuchając muzyki podczas 23 Międzynarodowego Festiwalu Piosenki Greckiej. Stało się tak za sprawą Nikolaosa Rusketosa: człowieka – instytucji, który nie tylko jest artystą, ale także społecznikiem. Od wielu lat jest radnym miejskim, autorem wielu pożytecznych inicjatyw.
Tradycyjnie impreza była rozłożona na trzy weekendowe dni. W piątek 3 września otwarto wystawę prof. Michała Hrisulidisa z okazji 200-lecia odzyskania przez Grecję niepodległości. Późnym popołudniem uczestnicy festiwalu i goście złożyli kwiaty pod obeliskiem w Parku Paderewskiego. Dzień zakończył się polsko-grecką biesiadę. Sobota była najważniejszym dniem imprezy. Po wystąpieniach greckich artystów nadeszła pora na koncert zespołu Orfeusz, którego szefem i solistą jest właśnie Nikos Rusketos. Przypomniał widzom wypełniającym amfiteatr, że równo 45 lat temu postawił pierwsze kroki na estradzie. W repertuar sobotniego występu wplótł największe przeboje greckich artystów światowej sławy. Mowa o niedawno zmarłym kompozytorze Mikisie Theodorakisie (autora melodii do filmu Grek Zorba) czy Demisie Roussosie, który gościł na deskach zgorzeleckiego amfiteatru. Przypominał też swój pierwszy hit. Piosenki przeplatał wspomnieniami z okresu kariery scenicznej. Do najbardziej wzruszających była historia o przeniesieniu z Grecji na zgorzelecki cmentarz prochów jego rodziców oraz niedawno zmarłego na covid-19 brata. Kulminacją było wręczenie Nikolaosowi Rusketosowi przez Burmistrza Rafała Gronicza nagrody za promowanie Miasta Zgorzelec na forum krajowym i zagranicznym. Czynił to poprzez działalność artystyczną oraz za działalność społeczną. Jej celem była integracja greckiej mniejszości z Polakami. Wśród wyróżnień za uwagę zasługuje odznaczenie medalem Gloria Artis, nadawanym przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego osobie lub instytucji, wyróżniającej się w dziedzinie twórczości artystycznej, działalności kulturalnej lub ochronie kultury i dziedzictwa narodowego. Wręczał je senator Rafał Ślusarz. Pozostałą część wieczoru wypełnił zespół Lombard z Grzegorzem Stróżniakiem na czele, lecz bez swej charyzmatycznej solistki Małgorzaty Ostrowskiej, którą zastąpiła inna wokalistyka.
GRE