Wychodzą na jaw nowe fakty dotyczące przyczyn zatrzymania Tomasza K., od 12 lat do środy 6 listopada br. pełniącego obowiązki Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Zgorzelcu. Ujawniono, że postawiono mu zarzut przyjęcia łapówki w zamian za legalizację samowoli budowlanej.
Nieoficjalnie się mówi, iż chodzi o kwotę 15 tys. zł za „klepnięcie" nielegalnego postawienia 50 garaży w Bogatyni. – Zatrzymanie tego mężczyzny poprzedziły żmudne czynności wykonane przez zgorzeleckich policjantów, które umożliwiły przedstawienie mu zarzutów – mówi asp. Antoni Owsiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu. Zastępca Prokuratora Okręgowego w Jeleniej Górze Marcin Zarówny mówi, że w związku z tym iż chodzi o urzędnika, będą badane inne postępowania administracyjne przez niego prowadzone. Nie jest więc wykluczone, że byłemu już inspektorowi zostaną postawione następne zarzuty. Policja i prokuratura przypomina, że zgodnie z treścią przepisu art. 229§6 kk, nie podlega karze sprawca wręczenia takiej korzyści, jeżeli zawiadomił o tym fakcie organ powołany do ścigania przestępstw i ujawnił wszystkie istotne okoliczności przestępstwa, zanim organ ten o nim się dowiedział. Za czyny, o które podejrzewany jest mężczyzna grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.
GRE
W dniu wczorajszym, w późnych godzinach wieczornych, Sąd uwzględnił wniosek prokuratora Wydziału Śledczego Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze i zastosował wobec Tomasza K., pełniącego funkcję Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w Zgorzelcu środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Postanowienie sądu w tym zakresie nie jest prawomocne co oznacza, iż podejrzanemu i jego obrońcy służy prawo do złożenia zażalenia.
Prokurator zarzucił Tomaszowi K. przyjęcie korzyści majątkowej w postaci pieniędzy w kwocie 15 tysięcy złotych w związku z pełnioną funkcją publiczną. Jak wynika z ustaleń śledztwa, przyjęcie korzyści związane było z zaniechaniem wymaganych prawem działań związanych ze stwierdzoną samowolą budowlaną na terenie powiatu zgorzeleckiego. Nie oznacza to, iż w toku postępowania nie będą wyjaśniane okoliczności innych działań urzędnika, tym bardziej, iż z sygnałami świadczącymi o innych prawdopodobnych nieprawidłowościach zetknięto się już w dniu zatrzymania podejrzanego.
Zastępca Prokuratora Okręgowego
Marcin Zarówny