Jak nas informuje asp. Antoni Owsiak, oficer prasowy KPP w Zgorzelcu, 11 kwietnia br. około godziny 23:10 Oficer Dyżurny zgorzeleckiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o płonących na parkingu przy ulicy Lubańskiej samochodach osobowych.
Po zakończeniu akcji gaśniczej przez strażaków, policjanci ustalili, iż łącznie paliło się 12 samochodów osobowych oraz przyczepa kempingowa, która znajdowała się w pomieszczeniu myjni samochodowej. Na miejscu policjanci przeprowadzili oględziny, podczas, których zabezpieczyli ślady oraz przesłuchali świadków. Obecnie prowadzone jest postępowanie przygotowawcze w sprawie zniszczenia mienia. W sprawie został powołany biegły z zakresu pożarnictwa, w celu określenia przyczyny pojawienia się ognia.
Zgorzeleccy policjanci zwracają się do wszystkich osób, które były świadkami bądź posiadają wiedzę na temat zdarzenia o kontakt osobisty bądź telefoniczny pod numerem telefonu 75/6494200 lub 75/6494207 albo numerem alarmowym Policji 997/112.
GRE
Fot.: GRE
W piątek 10 kwietnia około godz. 22.30 dyżurny KPP Państwowej Straży Pożarnej w Zgorzelcu otrzymał wiadomość, że w Mikułowej pali się samochód osobowy. Po przyjeździe na miejsce okazało się JGR zastała auto marki audi, które zapaliło się po uderzeniu w drzewo. Od płomieni obejmujących samochód zapaliło się także drzewo. W pojeździe podróżowały dwie osoby, z których żadna nie odniosła poważniejszych obrażeń, opuścili pojazd o własnych siłach. Do zdarzenia zadysponowano Pogotowie Ratunkowe i Policję. Akcja trwała dwie godziny i czterdzieści minut, więc skierowane tam siły i środki nie mogły wziąć w gaszeniu pożaru przy ul. Lubańskiej - powiedział kpt Straży Pożarnej Hubert Jarosz.