Wczoraj (04.03) ok. godz. 13.00 na ul. Warszawskiej w Zgorzelcu obok przystanku autobusowego doszło do zdarzenia drogowego, w którym uczestniczył autobus Lini Miejskiej nr 50 oraz samochodu osobowego BMW. Początkowo miejsce i okoliczności wskazywały, że mamy do czynienia z banalną kolizją, gdzie winę ponosi kierowca BMW, który wbrew przepisom zaparkował na przystanku.
Z nieoficjalnych informacji do których dotarliśmy może się okazać, że stłuczka może być zakwalifikowana jako wypadek. Asp. Antoni Owsiak - oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Zgorzelcu proszony o skomentowanie sprawy powiedział: - Zgłoszenie o kolizji drogowej wpłynęło do dyżurnego w środę 4 marca wkrótce po godz. 12.00. Policjanci, którzy przybyli na miejsce zdarzenia sprawdzili stan trzeźwości obu kierowców. Okazało się wtedy, że kierujący autobusem znajduje się pod wpływem środków odurzających. Natychmiast zatrzymano mu prawo jazdy. Ponadto funkcjonariusze poddali przeszukaniu tego mężczyznę i autobus, lecz więcej narkotyków nie znaleziono. Obecnie trwa postępowanie przygotowawcze w tej sprawie.
(red.)
Fot.: MD