Koszykówka

DSCF6940Drugi półfinałowy mecz pomiędzy PGE Turów Zgorzelec i Rosą Radom wygrany przez gospodarzy 103:91 dość znacznie różnił się od pierwszego. O ile bowiem w piątkowym zgorzelczanie przez większą część meczu prowadzili z miażdżącą przewagą, to w niedzielnym było sporo prawdziwych emocji. Otóż zgodnie z przewidywaniami trenera czarnozielonych Miodraga Rajkovicia, Rosa się psychicznie odbudowała i stawiła mocny opór. 

Zapraszamy do galerii !

DSCF6661Pierwszy z półfinałowych meczów PGE Turów powinien rozwiać obawy kibiców, co do formy zespołu po dwutygodniowej przerwie. Wygrana 92:74 z nieprzewidywalną Rosą Radom udowodniła, że trener Miodrag Rajković i jego drużyna tego czasu nie zmarnowali. Ich postawa na parkiecie wykazała głód zwycięstwa, poparte dopracowanymi rozwiązaniami taktycznymi.

Zapraszamy do galerii ! 

DSCF3212Dopiero piąte spotkanie zdecydowało o tym, że rywalem PGE Turów w walce o Mistrzostwo Polski Tauron Basket Ligi będzie Rosa Radom. Zacięte spotkanie rozegrane w niedzielny wieczór 11 maja zakończyło się wynikiem 68:74 dla Rosy. Tym samym spełniły się proroctwa Michała Chylińskiego, który przewidywał taki wynik. Przypomnieliśmy mu, że dotychczasowe spotkania obu zespołów dowodziły, że radomianie nie są najwygodniejszym przeciwnikiem dla zgorzelczan. - W półfinale nie ma wygodnych rywali. Jeżeli chce się zdobyć Mistrzostwo Polski, trzeba wygrywać z każdym – przytomnie uświadomił ten prosty fakt.

  

PGE AZSNa nic zdało się zaklinanie rzeczywistości przez trenera AZS Koszalin Igora Milicicia. Po drugim przegranym meczu z PGE Turów podczas konferencji prasowej dawał upust frustracji, niedwuznacznie winą za porażkę obwiniając sędziów. Spodziewał się, że w innej czyli koszalińskiej rzeczywistości wszystko pójdzie inaczej. Rzeczywistość boleśnie zweryfikowała te zapowiedzi. Gospodarze ulegli czarnozielonym różnicą aż 20 punktów (74:94), wskutek czego udadzą się na przedwczesny urlop. PGE Turów zaś jest pierwszym półfinalistą Tauron Basket Ligi.

DSCF6110Drugie z serii spotkań drużyn PGE Turów i AZS Koszalin ponownie zakończył się zwycięstwem czarnozielonych. Wynik także przypominał ten sprzed dwóch dni, bo o ile pierwszy brzmiał 99:66, to sobotni 93:66. Na tym właściwie podobieństwa się kończą, gdyż w tym spotkaniu goście zagrali zupełnie inne zawody. Przede wszystkim byli znacznie bardziej agresywni w obronie, efektem czego jest kontuzja kostki Łukasza Wiśniewskiego. 

Zapraszamy do galerii !

DSC05613Wspaniałą uroczystością dla PGE Turów rozpoczęły się czwartkowe zawody, rozpoczynające fazę play-off. J.P. Prince został uhonorowany statuetką za zawodnika miesiąca i dodatkową nagrodą dla MVP sezonu zasadniczego. Oprócz niego został nagrodzony Damian Kulig. Potem było bardzo radośnie bo bardzo wysoko, różnicą aż 33-punktów gospodarze wygrali z AZS Koszalin ich pierwsze starcie. Trener Rajković był zadowolony, ale nie popadał w entuzjazm: - Dzisiaj nie zagrał Szubarga i Dąbrowski. Mam nadzieję, że mój zespół utrzyma koncentrację, gdy oni wrócą do gry – chłodził radość kibiców. 

Zapraszamy do galerii !

DSCF5552PGE Turów w ostatnim meczu fazy szóstek pokonał na swoim parkiecie Energę Czarnych Słupsk 94:74. Końcowy wynik z żaden sposób nie odzwierciedla przebiegu meczu. Dość powiedzieć, że przyjezdni przez 25 minut prowadzili z gospodarzami otwartą grę. Nawet, kiedy szala zwycięstwa zaczęła się przechylać na stronę Turowa, ani na chwilę nie oddawali pola i starali się o jak najkorzystniejszy dla siebie wynik. 

Zapraszamy do galerii !

DSCF4296Ci, którzy pamiętali spotkania PGE Turów z włocławskim Anwilem z poprzednich sezonów, spodziewali się trudnego meczu i dawki potężnych emocji. Kibice oglądający czwartkową potyczkę najpierw więc z niedowierzaniem przecierali oczy a potem ziewali z nudów obserwując to, co się działo w Hali Mistrzów. Końcowy wynik 69:94 dla PGE Turów nie do końca oddaje różnicę pomiędzy rywalami. Gdyby bowiem rzecz porównywać z walką pięściarską, to Anwil doznał ciężkiego nokautu a jego gracze powinni być znoszeni z parkietu w stanie zamroczenia.

 

 

DSC04833PGE Turów kontynuuje serię zwycięstw w fazie „szóstek”. Zwyciężając w sobotę radomską Rosę 92:79 wziął rewanż za marcową porażkę. Trener Turowa przyznał, że obawiał się tego meczu. Przyznajmy, że było to uzasadnione. W kwartach było bowiem 2:2, przy czym czwartą przyjezdni wygrali aż 15:28. Wygrana gospodarzy była więc efektem różnicy punktów z trafień do kosza z pozostałych części spotkania. 

Zapraszamy do galerii !

DSCF2084Od mocnego uderzenia rozpoczął zespół PGE Turów wygrane 89:94 spotkanie w Sopocie. Po dwóch minutach gry Tony Taylor, Dylewicz, Wiśniewski i Prince dali swojemu zespołowi ośmiopunktowe prowadzenie (4:12). Potem jednak zaczęły się schody. Gospodarze rzucili się do ataku, zaś w Turowie „siadła” obrona. W ciągu pozostałych blisko ośmiu minut tej kwarty Trefl zdobył 20 oczek podczas gdy zgorzelczanie zaledwie osiem. Efektem tego był stan meczu 22:20 po pierwszych dziesięciu minutach. 

Najnowsza Gazeta

300

Reklama

Kursy walut

KUPNO SPRZEDAŻ
euro EUR 4,2600zł 4,3100zł
usd USD 4,0300zł 4,0200zł
usd CHF 4,4400zł 4,5600zł
usd GBP 5,0100zł 5,0012zł
czk CZK 0.1800zł 0.1940zł

Kurs z dnia: 2024-05-10

Pogoda

+8
°
C
+11°
+
Zgorzelec
Wtorek, 16
Środa
+ +
Czwartek
+ +
Piątek
+10° +
Sobota
+10° +
Niedziela
+ +
Poniedziałek
+ +
Prognoza 7-dniowa