Nie udał się rewanż podopiecznym Andreja Urlepa za przegraną w Zgorzelcu. Gospodarze ulegli PGE Turów 71:78 pomimo, iż prowadzili przez całą pierwszą połowę spotkania. Warto zwrócić uwagę na fakt, iż zgorzelczanie wygrali pomimo, iż ze składu wypadł trzeci już gracz. Tuż przed wyjazdem do Słupska podczas treningu urazu stopy doznał Łukasz Wiśniewski.
Przegrany mecz ze Śląskiem Wrocław o Puchar Polski (87:90) po raz kolejny zdaje się dowodzić teorii, że niezależnie od składu zarządu klubu, trenera czy składu osobowego zawodników, PGE Turów nie jest zespołem o mentalności zwycięzców. O przegranej zdecydowała pierwsza kwarta, którą gospodarze turnieju wygrali jedenastoma punktami 14:25. Tak oto klub zmarnował pierwszą w swej historii szansę na zdobycie tego trofeum. Katem Turowa i MVP meczu został Michał Gabiński, oddany trzy lata temu przez zgorzelecki klub wrocławianom.
- Brzydkie mecze też trzeba wygrywać – tak podsumował Łukasz Wisniewski występ i zwycięstwo 83:80 swojego zespołu nad Rosą Radom w eliminacjach do Final Four IMBC, czyli Pucharu Polski.
Pierwsze spotkanie tych dwóch drużyn w tym sezonie był jednym z najlepszych w tym sezonie Zjednoczonej Ligi VTB . W Zgorzelcu rozstrzygnięcie dała dogrywka a oba zespołu złamał barierę 100 punktów (104:108). Fani miejscowych spodziewali równie radosnych nagłówków w prasie po niedzielnym starciu. Tymczasem zadziorni Polacy przyjechali do Doniecka szukać rewanżu. Zdawali sobie sprawę, ze potrzebują wygranej, aby mieć szanse wejścia do fazy playoff . Dopięli swego rozgramiając gospodarzy na własnym terenie 67:86.
Zespół PGE Turów to dziwny zespół ludzi. W genialnym meczu potrafią pokonać Mistrza Polski różnicą dwudziestu punktów, by w meczu otwarcia 17 kolejki TBL rozegrać z najsłabszą drużyną ligi jeden z najgorszych meczów sezonu. W takiej sytuacji nie za bardzo cieszy ani wygrana z Kotwicą Kołobrzeg – bo to niej mowa – stosunkiem 84:71, ani nawet fakt iż John Prince odebrał nagrodę dla MVP stycznia Tauron Basket Ligi.
Niewiele nowego wniosła środowa konferencja Waldemara Łuczaka, prezesa klubu koszykarskiego PGE Turów, jeśli chodzi o nowe sensacje pseudo dopingowe, które można było obejrzeć za pośrednictwem różnych portali internetowych. Na wideoklipie kręconym z ukrycia można zobaczyć, jak dwóch zawodników: Tony Taylor i Damian Kulig otrzymują dożylne infuzje. Anonimowe komentarze mówiły o aferze dopingowej.
Sensacja była blisko. Jeden niecelny rzut, oddany w ostatniej sekundzie przez gracza Polpharmy Kacpra Radwańskiego zdecydował o wygranej PGE Turów 79:82 w Starogardzie Gdańskim. W ten sposób spełniło się przeczucie trenera zgorzelczan Miodraga Rajkovicia podejrzewającego, że Kociewskie Diabły z nowym trenerem mogą być bardzo trudnym przeciwnikiem.
Spodziewanych wielkich emocji nie było. PGE Turów rozbił Trefla Sopot 94:76, czym odrobił straty z przegranego 11 oczkami wyjazdowego meczu. Nie brakowało za to świetnej – zwłaszcza w wykonaniu gospodarzy – koszykówki i wspaniałej atmosfery na hali przy Maratońskiej. Przyjezdni prowadzili tylko przez chwilę po czterech minutach pierwszej kwarty 7:11. Reszta meczu była pod kontrolą czarnozielonych.
W rzadko spotykanej oprawie sekcji dętej (trąbki i puzony) oraz rytmicznej, którą tworzyła świetnie zorganizowana grupa kibiców CEZ Nymburk, koszykarze PGE Turów pokonali rywala 103:94. To pierwsze od dwóch miesięcy zwycięstwo zespołu ze Zgorzelca w Lidze VTB.
O losach piątkowego meczu pomiędzy PGE Turów a Stabill Jezioro Tarnobrzeg, wygranego przez gospodarzy 84:63 zdecydowało 10 minut gry w trzeciej kwarcie. Tę część spotkania czarnozieloni wygrali 32:15, po której prowadzili 72:51. Przewagi tej nie roztrwonili aż do końca.
{xtypo_button3}Zapraszamy do galerii !{/xtypo_button3}
KUPNO | SPRZEDAŻ | |
EUR | 4,2600zł | 4,3100zł |
USD | 4,0300zł | 4,0200zł |
CHF | 4,4400zł | 4,5600zł |
GBP | 5,0100zł | 5,0012zł |
CZK | 0.1800zł | 0.1940zł |
Kurs z dnia: 2024-05-10
Środa | +7° | +3° | |
Czwartek | +7° | +4° | |
Piątek | +10° | +7° | |
Sobota | +10° | +7° | |
Niedziela | +8° | +4° | |
Poniedziałek | +6° | +3° |
©2024 Gazeta Regionalna Dolny Śląsk | Zgorzelec, Bogatynia, Lubań, Goerlitz